Jumbo Jet w Pyrzowicach

31.10.2011 r
Lotnisko w Katowicach-Pyrzowicach

W ostatni dzień października na lotnisko w Katowicach-Pyrzowicach przyleciał drugi największy samolot pasażerski świata, Boeing 747-400 zwany Jumbo Jet. Rejs obsługiwała izraelska linia lotnicza El Al. Samolot przywiózł do Polski młodzież z Izraela, którzy przylecieli na tradycyjną pielgrzymkę do byłego nazistowskiego obozu Auschwitz-Birkenau. Już będąc dzieckiem usłyszałem o tym samolocie od mojego taty i zawsze marzyłem, aby go zobaczyć. Kto by wtedy pomyślał, że musiałbym czekać do 22 roku życia? Kiedy nadleciał, wszystko stało się nieważne. Gdy wyłonił się zza drzew, wręcz powalił jego ogrom, wśród wielu zgromadzonych osób niejeden powiedział "staropolskie O kur**!":) O jego ogromie niech świadczą statystyki: rozpiętość jednego skrzydła Jumbo Jeta wynosi tyle, co całego Airbusa A320 (bardzo popularnego samolotu pasażerskiego). Dla niektórych może to się wydawać głupie, ale od razu kiedy usłyszałem "leci" serce zaczęło walić mi jak szalone a gdy go zobaczyłem byłem mega szczęśliwym gościem (co dodawał fakt, że była przy mnie moja dziewczyna Madzia). Tak naprawdę pojechałbym go zobaczyć nawet bez aparatu. Wówczas zdjęcia się nie liczyły, podobnie jak pogoda, która była fatalna (gęsta mgła, mała widoczność). O tym wydarzeniu i samolocie mógłbym jeszcze bardzo dużo pisać. Myślę jednak, że na tym zakończę. Dodatkową nie lada gratką był inny samolot z Izraela, Boeing 757 Arkia.
Zachęcam do zobaczenia filmów z lądowania Jumbo Jeta i Benka 757, wystarczy kliknąć w link:
- Boeing 757-300 Arkia : Lądowanie Boeinga 757 Arkia w Pyrzowicach

- Boeing 747-400 El Al: Boeing 747 El AL ladning at Katowice Pyrzowice
Pierwszy nakręciła moja dziewczyna Madzia, drugi mój kolega Radek Mika. Ponadto dwa tygodnie później, 14 listopada na tym samym lotnisku ponownie lądował ten sam samolot (747-400 reg. 4X-ELH). Zachęcam do zobaczenia zdjęć z tego wydarzenia, które zrobił znakomity fotograf a zarazem jeszcze lepszy człowiek i kolega Andrzej Rudiak. Fotoreportaż Andrzeja znajduje się pod linkiem: PIERWSZA „SPOTTERSKA” PRZYGODA.
To był wspaniały dzień i wyjazd.