Majówka na szlaku

niedziela, 4 maja 2014

Udostępnij ten wpis:
01-02.05.2014 r
Beskid Żywiecki


























Gdzie spędzić weekend majowy? Oczywiście najlepiej w towarzystwie bliskich osób na górskich szlakach. Dlatego też wraz z Zuzią i Marcelem wybraliśmy się na wędrówkę po Beskidzie Żywieckim. W czwartek rano spakowaliśmy wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy do plecaka i pojechaliśmy cieszyć się pięknem natury. Co było najważniejsze to fakt, że nie mieliśmy planów odnośnie spania. Gdzie dojdziemy, tam będziemy spać. Tym bardziej fajne było spanie na "glebie" w Schronisku PTTK na Hali Miziowej.

Nasza dwudniowa trasa wyglądała tak: Żabnica - Hala Boracza - Hala Redykalna - Hala Lipowska - Hala Rysianka - Trzy Kopce - Hala Miziowa - Pilsko - Trzy Kopce - Hala Rysianka - Żabnica.

W pierwszy dzień pogoda była wręcz idealna: nie za ciepło, nie za gorąco, w sam raz:) Drugi dzień rozpoczął się pięknym słoneczkiem. Niestety na trasie dopadła nas burza gradowa. Ostatecznie musieliśmy zrezygnować z dwóch zaplanowanych punktów i schodzić w deszczu.

Mieć pasję to super sprawa. Jednak dzielić ją z innymi ludźmi to już sprawa nieziemsko fajna. A teraz coraz ciężej znaleźć osoby, z którymi podczas wędrówki można dużo gadać, ale także iść w milczeniu. Marcel i Zuzia okazali się wspaniałymi kompanami. Zuzia to świetny logistyk, cały czas planowała trasę, pilnowała czy dobrze idziemy, mówiła ile nam zostało do kolejnego punktu, a co więcej widać było po Niej, jak bardzo ją to cieszy. Marcel natomiast to wspaniały człowiek, który był powodem naszego wielokrotnego napadu nieopanowanego śmiechu. Jako para są "do tańca i do różańca", można z nimi nie tylko powygłupiać się, ale także całkowicie poważnie pogadać na ważne tematy.

Cieszę się, że udało nam się tak wspaniale dogadać. Po tym wyjeździe w mojej głowie pojawiło się kolejne małe marzenie: chciałbym, aby za 10, 20, 30, 40 lat znowu zrobić sobie takie zdjęcie, jak to, które prezentuję poniżej. Mam nadzieję, że jeszcze niejedna wędrówka przed nami. Bo człowiek w górach nie tylko odkrywa piękno i fakt jak niewiele potrzeba mu do szczęścia, ale także lepiej poznaje samego siebie.

1 komentarz

  1. Świetne zdjęcia, są rewelacyjną pamiątką tego wyjazdu Co do opisu mojej osoby to najbardziej zgadzam się z tym, że to tak bardzo mnie cieszy. W ogóle dziękuję Wam za cały wyjazd ;*

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia