Piękny, świąteczny Kraków

18.12.2013 r
Rynek Główny - Dworzec Towarowy

Wraz ze zbliżającymi się świętami Bożego Narodzenia, Kraków z dnia na dzień staje się piękniejszy. W wielu miejscach pojawiają się cudownie oświetlone stragany, serwujące nie tylko dobre jedzenie i tradycyjnego grzańca, ale także wspaniałe wyroby ręcznej roboty. Dodatkowo niesamowicie piękną niespodziankę sprawił krakowski MPK, który wypuścił stary tramwaj, jeżdżący ze światełkami i napisem "Wesołych Świąt". Ludzie mimochodem zatrzymują się, uśmiechają się i robią zdjęcia. Tak mało, a tyle radości.

Bardzo lubię ostatnimi dniami pójść na rynek i powoli przespacerować się wśród straganów. Nigdzie się nie spiesząc, tylko patrząc, obserwując, spotykając innych ludzi. To wspaniałe, że tyle piękna może być na świecie. Aż się chce żyć, aż sam uśmiech pojawia się na twarzy.

Za dwa dni już wigilia, kolejna w naszym życiu. Na pewno mam gdzieś w głowie wszystkie poprzednie, zwłaszcza te z dzieciństwa. Ze wzruszeniem wracam do nich. Chciałbym, żeby było jak dawniej, kiedy wszystko miało swoje miejsce. Obecnie świat oduczył się czekania na ten dzień, przez komercję przyspieszył jego teoretyczne przyjście. Jeszcze nie zgasły znicze na cmentarzach, a już rozbłysły lampki w galeriach handlowych. Ale to, czy 24 grudnia i wspólne spotkanie przy stole przyniesie nam radość, zależy tylko i wyłącznie od nas. Od tego, czy będziemy potrafili wyrzucić z naszego serca złość i urazę, a wprowadzić przebaczenie i miłość. Naprawdę niewiele potrzeba, by świat stał się piękniejszy. Wystarczy ciepłe słowo, uścisk dłoni, uśmiech. Tylko tyle i aż tyle. 

I tego chciałbym każdemu z was i sobie samemu życzyć. Żebyśmy potrafili przekazać szczery uśmiech chociaż jednej napotkanej osobie, żeby słowa życzeń, które popłyną w naszych rodzinach nie były tylko pustym sloganem, ale szczerym przekazem, płynącym z naszego serca. Oby radość, która naprawdę płynie ze świąt nigdy nas nie opuszczała. Jak najwięcej dobra, które zawsze powraca do człowieka.

WESOŁYCH ŚWIĄT :)