Z wizytą w Komisji Europejskiej

piątek, 6 grudnia 2013

Udostępnij ten wpis:
20-23.03.2013 r
Bruksela















































Jeszcze będąc na krótkim urlopie w Brukseli dowiedziałem się, że za niecały miesiąc do niej powrócę. Tym razem na zaproszenie Komisji Europejskiej. Wyjazd był wyjątkowo udany. Miałem to szczęście, że do stolicy Belgii poleciał także mój przyjaciel. Dodatkowo na miejscu okazało się, że pozostali członkowie ekipy są wyjątkowo fajni, więc bardzo miło spędziliśmy ten czas.

Jednym z elementów wyjazdu (oprócz wykładów) były spotkania z eurodeputowanymi. Ugościł nas poseł Bogusław Sonik i posłanka Róża Thun. Szkoda tylko, że mieliśmy tak mało wolnego czasu.

Podróż powrotna nie obyła się bez przygód. Boeing 737 PLL Lot, którym mieliśmy wrócić do kraju, tuż przed wylotem zepsuł się. Okazało się, ze usterki nie da się usunąć na miejscu, dlatego na koszt linii lotniczych 
przenocowaliśmy jeszcze jedną noc w hotelu. Akurat byłem wyjątkowo z tego zadowolony, gdyż udało mi się przebookować bilety na miejsce przy wyjściu awaryjnym, gdzie jest dużo więcej miejsca. W pozostałych rzędach niestety, ciaśniej niż w Ryanair i Wizzair.. Nie rozumiem, dlaczego Lot chce sprzedać Embraery, które są super wygodne i pozostawić 737.

W Brukseli czuję się bardzo dobrze, wręcz jak u siebie. To bardzo przyjazne miasto, które warto zobaczyć. Niestety, trzeba także mieć sporą ilość Euro w portfelu. 


Jedynym minusem wyjazdu była moja choroba. Dwa dni przed wylotem zachorowałem i kulminacja nastąpiła właśnie w Belgii. Ale mimo tego dobrze będę wspominał ten pobyt:)

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia