10.12.2013 r
Krakowski rynek
Kiedy poznaliśmy Zuzię i Marcela stwierdziłem, że ogromnie żałuję, iż poznaliśmy się dopiero teraz. Wyjątkowo pozytywna i piękna para, pełna radości i miłości w sobie. Z takimi ludźmi chce się przebywać i spędzać czas:)
W ramach krótkiego odpoczynku od nauki i pracy wybraliśmy się na krakowski rynek, żeby zrobić kilka zdjęć w towarzystwie pięknie wyglądających budek ze świątecznymi artykułami. Niestety z powodu zimna i małej ilości ludzi stragany szybko zaczęły się zamykać. Szkoda. Dodatkowo zepsuł mi się bezprzewodowy odbiornik do lampy błyskowej, zapewniając nam dyskotekę, złożoną z niekontrolowanych błysków. Mimo tego było świetnie! Mam nadzieję, że ta para pojawi się jeszcze na moim blogu. Dziękuję również Madzi, która dużo mi w ten dzień pomogła.
Brak komentarzy
Prześlij komentarz