Magiczne Roztocze

15-20.09.2014 r
Krasnobród - Szczebrzeszyn

We wrześniu 2014 roku wraz ze wspaniałymi ludźmi: Renatką, Andrzejem (www) oraz ich córeczkami Tosią i Julką wybraliśmy się na kilka dni do Krasnobrodu, przepięknego miasteczka położonego w województwie lubelskim. Renia okazała się świetnym logistykiem: nie tylko zaplanowała świetny nocleg (domek położony na wzgórzu w środku lasu - z dala od miejskiego zgiełku i świateł latarni, przez co jeszcze nigdy wcześniej nie widziałem tak dużej ilości jasno świecących gwiazd!) ale także prowadziła nas po szlakach magicznego Roztocza.

W jeden dzień wraz z Madzią wybraliśmy się na ponad 25-kilometrowy, ponad 7 godzinny spływ kajakiem po rzece Wieprz. Piękna pogoda w połączeniu z totalnym brakiem ludzi na rzece (praktycznie całą trasę przepłynęliśmy bez spotkania z innymi ludźmi) sprawiły, że spokojnie mogliśmy podziwiać piękno przyrody i wsłuchiwać się w śpiew ptaków. Niesamowita sprawa. Nawet zatopienie kajaka, zalanie dokumentów, pilota od samochodu (przez co cudem go później otwarłem) oraz wszystkich rzeczy, jakie mieliśmy przy sobie, nie zepsuły nam tego dnia. Można powiedzieć więcej - do dzisiaj świetnie wspominamy, jak z trudem udało nam się wyciągnąć ten kajak z wody, dwugodzinne suszenie się w szczerym polu oraz dalsze nasze rozmyślania czy zrezygnować ze spływu, czy płynąć dalej (ostatecznie nie poddaliśmy się tylko dzielnie pokonaliśmy do końca całą trasę).

Po tych kilku dniach ciężko było wracać do domu. To był wspaniały czas, za który bardzo dziękujemy Reni i Andrzejowi!