31.12.2012 - 01.01.2013 r
Nykoping - Sztokholm
W tym roku wraz z Madzią postanowiliśmy na sylwestra polecieć do Szwecji. A więc jeśli chodzi o podróże to zarówno Szwecją przywitałem rok 2012 i 2013 a także ten pierwszy pożegnałem.
W Szwecji sylwester był typowo szwedzki - spokojny:) Już o godzinie 15 nawet McDonald był zamknięty a na rynku obok ratusza rozłożonych było bardzo dużo świeczek, prowadzących do stanowiska, gdzie każdy mógł podejść i wziąć grzane wino wraz z ciasteczkiem. Czuć było tą radość i taki wzajemny spokój. Ogromnym minusem był ciągle padający deszcz i brak większej ilości śniegu. Dlatego przywiozłem tylko kilka zdjęć.
Mieliśmy okazję poznać wiele wspaniałych osób, między innymi Johana (na ostatnim zdjęciu) który był recepcjonistą w naszym hotelu. Bardzo się cieszę, że te dwa przełomowe dni mogliśmy spędzić w podróży. Mam nadzieję, że to dobry znak na 2013 rok:)
Brak komentarzy
Prześlij komentarz