Polska - Europa
Miss Małopolski
W maju poznaliśmy najpiękniejszą dziewczynę Małopolski, którą została Katarzyna Krzeszowska z Krynicy-Zdroju. Więcej zdjęć z przygotowań oraz gali finałowej: link
Urodzinowa Podróż
Początkiem czerwca wybraliśmy się w samolotową podróż z okazji moich urodzin. W ciągu dwóch dni odwiedziliśmy trzy kraje. Więcej zdjęć: link
Analogowe górskie wędrówki
Podczas jednej z tegorocznych wypraw na Babią Górę zamiast lustrzanki cyfrowej wziąłem ze sobą analogowego Zenita. To był bardzo dobry pomysł. Więcej zdjęć: link
Busem, samolotem czyli wrześniowe podróże
We wrześniu z Markiem Pytką wybraliśmy się Polskim Busem do Warszawy i Gdańska i wróciliśmy samolotem przez Oslo do domu. Tak pożegnaliśmy wakacje. Więcej zdjęć: link
Mroźna, piękna Szwecja
Szwecja tak bardzo przypadła mi do gustu, że musiałem tam w 2012 roku kilka razy wrócić. Tym razem zabrałem ze sobą Madzię, Michała i Kasię. Więcej zdjęć: link
Majówka w Berlinie
Tegoroczną majówkę spędziłem wraz z Markiem na zwiedzaniu Niemiec, a w szczególności Berlina. Więcej zdjęć wkrótce!
Life Festival Oświęcim
W tym roku już po raz trzeci w Oświęcimiu zorganizowano Life Festival Oświęcim. Dzięki pomocy Pana Artura Szyndlera znowu mogłem fotografować to wielkie, muzyczne wydarzenie. Tegoroczną gwiazdą był Peter Gabriel. Więcej zdjęć: link oraz link
Odkrywanie Szwecji
Po długim czasie w końcu z Andrzejem Rudiakiem udało nam się gdzieś razem wyskoczyć. A nie mogło to być inne miejsce, jak Szwecja, którą zarówno ja jak i Andrzej uwielbiamy. Więcej zdjęć z pięknej zimowej Szwecji: link
Analogowe powroty
2012 rok był dla mnie powrotem do fotografii analogowej i ogromnej radości z niej. Po raz pierwszy Zenita wziąłem między innymi do Malmo. Więcej zdjęć: link
Peregrynacja kopii łagiewnickiego obrazu
Od ponad roku po Archidiecezji Krakowskiej wędruje kopia obrazu Miłosiernego Jezusa, która zawitała także do dekanatu Libiąż. Więcej zdjęć: link
Tramwajem do Klocków-Zdroju
Dzięki Madzi znowu mogłem poczuć się jak dziecko. Zabrała mnie bowiem na wspaniałą wystawę klocków Lego, która była fenomenalna! Więcej zdjęć: link
Sobota z doświadczeniami
Od kilku lat wybieraliśmy się do Ogrodu Doświadczeń w Krakowie. W końcu pewnej październikowej soboty się udało:) Więcej zdjęć: link
Poznawanie Niemiec
W tym roku udało mi się również wyskoczyć na krótką wycieczkę samolotową ze świetnym gościem, Grześkiem i paczką. Polecieliśmy do Aplebeck. Więcej zdjęć: link
Szerokokadłubowce na EPKK
Ten dzień na EPKK był wyjątkowo owocny. Boeing 707, 747 Jumbo Jet oraz dwa Boeingi 767 LOT i Delta w jednym dniu - to nie zdarza się często! Więcej zdjęć: link
Tour de Pologne
W tym roku nie udało mi się przejechać ani jednego etapu Tour de Pologne. A szkoda. Jednak chociaż przez chwilę mogłem pofotografować etap w Cieszynie. Więcej zdjęć: link
Piękna Norwegia
To była jedna z najlepszych wypraw do jednego z najpiękniejszych krajów świata. Norwegia, mimo deszczu okazała się cudowna! Zdjęcia z tej podróży już wkrótce!
Dortmund zimową porą
Również Kasi Baranowskiej i Pawłowi Szupilukowi udało się wyskoczyć w krótką podróż z nami. Tym razem odwiedziliśmy przedświąteczny Dortmund z przepięknym targiem Bożonarodzeniowym. Więcej zdjęć już wkrótce!
Koncert Kombii
Gwiazdą tegorocznego święta miasta był zespół Kombii. Więcej zdjęć: link
Marsz dla życia i rodziny
Kilkanaście tysięcy osób przeszło przez Oświęcim w marszu dla życia i rodziny. Więcej zdjęć: link
Piłkarski turniej dziennikarzy
Z okazji Euro 2012 również dla nas, dziennikarzy zorganizowano turniej piłkarski. Więcej zdjęć: link
Pożegnanie reprezentacji Włoch
Piłkarze reprezentacji Włoch z Balic odlecieli na półfinał Euro 2012 do Warszawy. Po raz pierwszy miałem okazję fotografować samoloty stojąc na drodze kołowania. Więcej zdjęć: link
Odlot reprezentacji Włoch
Reprezentacja Włoch jednak wygrała mecz półfinałowy w Warszawie, po czym wróciła do Krakowa, aby z Balic odlecieć na finał do Kijowa. Więcej zdjęć: link
Świat w miniaturze
Dzięki Parkowi Miniatur w Inwałdzie w kilka godzin można zwiedzić cały świat. A dodatkowo gdy jest się z fajnymi ludźmi i dopisuje pogoda, wówczas można naprawdę miło spędzić czas. Więcej zdjęć już wkrótce!
Zwiedzanie Dreamlinera
Dzięki Urszuli Podrazie mogłem zwiedzić Liniowiec Marzeń, czyli Boeinga 787 Dreamliner. Więcej zdjęć już wkrótce!
Niedzielą w Rudnie
Jesiennej niedzieli wybraliśmy się z Madzią do zamku, gdzie kręcili Noce i Dnie. Pechowo okazało się, że ów zamek jest zamknięty z powodu remontu. Mimo to udało się przywieźć kilka kadrów. Więcej zdjęć: link
Marcowa Stolica
W marcu celem naszej podróży z Markiem była stolica, a w szczególności Muzeum Powstania Warszawskiego. Więcej zdjęć: link
Photoday na EPKK
Dzięki Madzi po raz kolejny znalazłem się w spotterskim raju, czyli na płycie lotniska w Balicach. Wychaczyła w internecie spotkanie, organizowane przez MM Kraków i pomogła mi się na nie dostać. Więcej zdjęć: link
Warsztaty dziennikarskie we Lwowie
Na samym końcu największe i najbardziej niespodziewane wydarzenie 2012 roku jak dla mnie, czyli możliwość podróży na Ukrainę i współprowadzenie warsztatów dziennikarskich dla Białorusinów. Telefon o późnej godzinie, szybka decyzja i następnego dnia byłem w pociągu, który spełniał jedno z moich marzeń. Wszystko dzięki Piotrkowi Tarczyńskiemu oraz (jak zawsze) Madzi, która pomogła mi w dobrej decyzji. DZIĘKUJĘ! Więcej zdjęć już wkrótce!
Ostatnia notka 2012 roku
Jeszcze kilkanaście miesięcy temu dałbym sobie głowę uciąć, że nigdy nie usiądę w fotelu pilota, nigdy nie będę fotografował z płyty lotniska, nigdy nie będę współprowadził zajęć dla dziennikarzy czy że nigdy nie będę podróżował kilka razy w miesiącu po różnych państwach w Europie, i to z najpiękniejszą (jak dla mnie) dziewczyną świata. 2012 rok pokazał mi, że nie warto zakładać się w takich sprawach, bo życie jest tak nieprzewidywalne, iż nie raz może nas mega zaskoczyć.
Kolejny przykład? Kiedy w październiku wracałem samolotem z Norwegii powiedziałem do Madzi, że jest mi bardzo smutno, ponieważ to moja ostatnia podróż samolotem w tym roku i nie mam jeszcze zaplanowanej kolejnej (co zdarzyło mi się po raz pierwszy, poprzednio zawsze wracając z wyprawy miałem już zaplanowane inne). Madzia odpowiedziała, żebym (znając mnie) nie był taki pewny. I cóż, okazało się, że poleciałem jeszcze do Dortmundu a pisząc te słowa przygotowuję się do ostatniej w tym roku podróży samolotowej i zarazem pierwszej w nowym, 2013 roku, do Sztokholmu, gdzie spędzimy sylwestra i nowy rok.
Jak oceniam miniony rok? Obiektywnie rzecz biorąc trudno nie stwierdzić, że wydarzyło się w nim wiele złych i przykrych spraw, które mogły (lub działały) bardzo dołująco. Jednak mimo to więcej było tego dobra i wspaniałych chwil, tak że na pewno będzie można go zaliczyć do udanych.
Do końca życia na pewno w pamięci zachowam kilkanaście podróży, jakie odbyłem po Europie, a zwłaszcza te dwie na Ukrainę, które zawdzięczam wspaniałemu Piotrkowi Tarczyńskiemu. Na pewno zapamiętam wszystkie osoby, które poznaliśmy lub spotkaliśmy podczas podróży. Zapamiętam również wszystkie wspaniałe chwile, jakie spędziłem z Madzią i niespodzianki, w które włożyła całe serduszko i które nie raz wywoływały we mnie wzruszenie.
Dziękuję wszystkim, którzy choć dobrą myślą nie raz mnie wspierali i pomagali. Tych osób nie łatwo wymienić. Są wśród nich osoby, które już od lat są mi bardzo bliskie, wystarczy wymienić takie postacie, jak oczywiście Madzia, rodzice, siostra, rodzice i siostra Madzi, Jola i Paweł Wodniakowie, Andrzej Rudiak, Piotrek Tarczyński, Marek Pytka, Bartek Pawłowski (wraz ze swoją urokliwą narzeczoną Karoliną), Przemek Martyński, Maciek Lubaś, Kasia Baranowska, Martyna Dulęba, Paweł Szupiluk, Michał Szymczyk, Kasia Zemlik, Roksana Butryn, Jacek Krawczyk, Tomek Mróz, Joasia Pilszyk, Grzesiu Chrząszcz, Mati "Siwy" Paliwoda, Sławek Radwan, Rafał Ślęzak, Jarek Praszkiewicz, Iga Niezgodzka, Mati Kamiński, Basia Sękowska, Kasia Guratowska,Gabi Kroeb, Jarek Saternus,Marta Gworek, Pani Danuta i Pan Mietek Baranowscy, Maciek Moskwa (ze swoją urokliwą narzeczoną), Łukasz Stawiarz, Madzia Dulęba, Justyna Drobny, Tomek Mól i Jego żona Ania, Mateusz Przybyła, Marta Przybyła, Gumiś, Kasia Hendzlik (z którą praktyczne nie mam kontaktu, ale zawsze jest mi bliska) i ogromna rzesza innych, których nie jestem w stanie wymienić z powodu moich problemów z pamięcią. - DZIĘKUJĘ! (Jeżeli kogoś ominąłem to przepraszam:))
Warto też na końcu roku, robiąc rachunek sumienia, przeprosić. Każdemu przydarzają się gorsze dni i potknięcia. Jeżeli kogokolwiek skrzywdziłem, sprawiłem, że było mu przykro - przepraszam z całego serca. Nigdy nie chciałem zrobić komuś przykrości, jeżeli tak było, to na pewno niespecjalnie.
Na zakończenie życzę każdemu odwiedzającemu mojego bloga dużo wspaniałych chwil w nowym, 2013 roku. Niech dobro i szczęście nigdy was nie opuszczają. Życzę wam odwagi do spełniania swoich i najbliższych marzeń. Nie raz wystarczy tylko trochę więcej fantazji:) I oby ten nowy rok był lepszy niż wszystkie minione.
Kolejny przykład? Kiedy w październiku wracałem samolotem z Norwegii powiedziałem do Madzi, że jest mi bardzo smutno, ponieważ to moja ostatnia podróż samolotem w tym roku i nie mam jeszcze zaplanowanej kolejnej (co zdarzyło mi się po raz pierwszy, poprzednio zawsze wracając z wyprawy miałem już zaplanowane inne). Madzia odpowiedziała, żebym (znając mnie) nie był taki pewny. I cóż, okazało się, że poleciałem jeszcze do Dortmundu a pisząc te słowa przygotowuję się do ostatniej w tym roku podróży samolotowej i zarazem pierwszej w nowym, 2013 roku, do Sztokholmu, gdzie spędzimy sylwestra i nowy rok.
Jak oceniam miniony rok? Obiektywnie rzecz biorąc trudno nie stwierdzić, że wydarzyło się w nim wiele złych i przykrych spraw, które mogły (lub działały) bardzo dołująco. Jednak mimo to więcej było tego dobra i wspaniałych chwil, tak że na pewno będzie można go zaliczyć do udanych.
Do końca życia na pewno w pamięci zachowam kilkanaście podróży, jakie odbyłem po Europie, a zwłaszcza te dwie na Ukrainę, które zawdzięczam wspaniałemu Piotrkowi Tarczyńskiemu. Na pewno zapamiętam wszystkie osoby, które poznaliśmy lub spotkaliśmy podczas podróży. Zapamiętam również wszystkie wspaniałe chwile, jakie spędziłem z Madzią i niespodzianki, w które włożyła całe serduszko i które nie raz wywoływały we mnie wzruszenie.
Dziękuję wszystkim, którzy choć dobrą myślą nie raz mnie wspierali i pomagali. Tych osób nie łatwo wymienić. Są wśród nich osoby, które już od lat są mi bardzo bliskie, wystarczy wymienić takie postacie, jak oczywiście Madzia, rodzice, siostra, rodzice i siostra Madzi, Jola i Paweł Wodniakowie, Andrzej Rudiak, Piotrek Tarczyński, Marek Pytka, Bartek Pawłowski (wraz ze swoją urokliwą narzeczoną Karoliną), Przemek Martyński, Maciek Lubaś, Kasia Baranowska, Martyna Dulęba, Paweł Szupiluk, Michał Szymczyk, Kasia Zemlik, Roksana Butryn, Jacek Krawczyk, Tomek Mróz, Joasia Pilszyk, Grzesiu Chrząszcz, Mati "Siwy" Paliwoda, Sławek Radwan, Rafał Ślęzak, Jarek Praszkiewicz, Iga Niezgodzka, Mati Kamiński, Basia Sękowska, Kasia Guratowska,Gabi Kroeb, Jarek Saternus,Marta Gworek, Pani Danuta i Pan Mietek Baranowscy, Maciek Moskwa (ze swoją urokliwą narzeczoną), Łukasz Stawiarz, Madzia Dulęba, Justyna Drobny, Tomek Mól i Jego żona Ania, Mateusz Przybyła, Marta Przybyła, Gumiś, Kasia Hendzlik (z którą praktyczne nie mam kontaktu, ale zawsze jest mi bliska) i ogromna rzesza innych, których nie jestem w stanie wymienić z powodu moich problemów z pamięcią. - DZIĘKUJĘ! (Jeżeli kogoś ominąłem to przepraszam:))
Warto też na końcu roku, robiąc rachunek sumienia, przeprosić. Każdemu przydarzają się gorsze dni i potknięcia. Jeżeli kogokolwiek skrzywdziłem, sprawiłem, że było mu przykro - przepraszam z całego serca. Nigdy nie chciałem zrobić komuś przykrości, jeżeli tak było, to na pewno niespecjalnie.
Na zakończenie życzę każdemu odwiedzającemu mojego bloga dużo wspaniałych chwil w nowym, 2013 roku. Niech dobro i szczęście nigdy was nie opuszczają. Życzę wam odwagi do spełniania swoich i najbliższych marzeń. Nie raz wystarczy tylko trochę więcej fantazji:) I oby ten nowy rok był lepszy niż wszystkie minione.
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!
Zapraszam również do odwiedzania mojego nowego bloga, poświęconego fotografii lotniczej:
Airphooto
Zapraszam również do odwiedzania mojego nowego bloga, poświęconego fotografii lotniczej:
Airphooto
Pozdrawiam serdecznie: Kamil Szyjka
Brak komentarzy
Prześlij komentarz